Jak to mówią, w zdrowym ciele, zdrowy duch. Choć może w tym wypadku bardziej pasuje… W zdrowej skórze, zdrowy duch! Skóra to największy organ naszego ciała. Pełni bardzo ważne funkcje – chroni przed drobnoustrojami i odgrywa kluczową rolę w termoregulacji. Każda pora roku ma w sobie coś, co zwyczajnie nam nie służy. Zimą skóra wysycha i pęka przez wiatr i ujemne temperatury. Latem za to narażona jest na działanie promieni słonecznych, co także może mieć na nią negatywny wpływ. Na szczęście wystarczy kilka prawidłowych nawyków, żeby cieszyć się zdrową i gładką skórą.
Sprawdź: Ciesz się słońcem i dbaj o siebie
Po pierwsze: pielęgnacja
To oczywiście nie jest żadna tajemnica. Prawidłowo dobrane kosmetyki codziennego użytku potrafią zdziałać cuda. Najlepiej wybierać te z naturalnym składem. Powód? Prawdziwie i dogłębnie nawilżają skórę – a wszystko dzięki odżywczym składnikom! Pamiętaj, że balsamy do ciała, które na pierwszym miejscu w składzie mają pochodne ropy naftowej, tworzą na ciele nieprzepuszczalną, okluzyjną warstwę. To znaczy, że cenne składniki (jeśli oczywiście znajdują się w produkcie) nie mają nawet szansy przedostania się do głębokich warstw skóry.
Warto rozważyć też zakup kosmetyków w 100% wegańskich. Dlaczego? Naturalne, wegańskie kosmetyki to nie tylko brak substancji pochodzenia zwierzęcego, ale także przejrzystość. Takie produkty zwykle mają krótki i czytelny skład. Są przebadane i sprawdzone wiele razy, zanim otrzymają certyfikat międzynarodowej fundacji PETA Cruelty Free. Poza tym substancje odzwierzęce zastąpione są tymi, które pochodzą z roślin. To cenne źródło wszystkich minerałów, których potrzebuje nasze ciało.
Zobacz: Bądź dla siebie dobra i rusz się latem
Po drugie: dieta
Dieta to bardzo szerokie pojęcie, ale skupmy się chociaż na wodzie. To właśnie o niej często zapominamy! Pijemy kawy, herbaty, ale nie za tym tęskni nasza spragniona skóra. Odpowiednie ilości wypijanej wody w ciągu dnia mają oszałamiający wpływ na sprężystość naszej skóry. Przekonaj się sama i wyrób prawidłowy nawyk sięgania po kilka łyków wody nawet co 15 minut!
Czytaj: Luźna szelka, czyli obowiązkowy relaks
Po trzecie: korzystaj ze słońca z rozwagą
Wakacje to czas, który wiele z nas chce spędzić leżąc na plaży plackiem. Chodzi nie tylko o odpoczynek, ale też o wyczekaną opaleniznę. Pamiętaj, żeby nie przesadzić. Na słońce wychodź dopiero po tym, jak nasmarujesz ciało balsamem z bezpiecznymi filtrami nieprzenikającymi w głębokie warstwy skóry. Unikaj też godzin największego nasłonecznienia. Między 10 a 16 lepiej ukryć się w cieniu, by nie nabawić się niechcianych poparzeń słonecznych. A jeśli już spędzisz upragnione chwile na słońcu, to nie pomijaj ważnego punktu jakim oczywiście jest nawilżenie ciała. Słońce i wiatr wysuszają skórę, która potrzebuje natychmiastowego nawilżenia. Właśnie dlatego stworzyliśmy naturalne, bezpieczne i wyjątkowe produkty “po opalaniu”.
ALOESOWA BOMBA to ukojenie w postaci soku z aloesu, którego w składzie jest aż 96%. To źródło witaminy C, E, A, witamin z grupy B i wielu składników mineralnych jak: magnez, cynk, potas, chrom, selen. Wszystko to sprawia, że opalona skóra szybko odczuje ulgę.
BALSAM po opalaniu z MASŁEM Z MANGO. To brzmi smakowicie… i tak samo pachnie! W składzie również znajduje się sok z liści aloesu, ale formuła wzbogacona jest jeszcze masłem z mango, shea i kakaowym, a także olejem marchewki, panthenolem, witaminą A i E oraz Bisabololem, który ma działanie łagodzące podrażnienia i przeciwzapalne.