Zimą twoja skóra jest szczególnie narażona na przesuszenie. Dlatego zwróć na nią większą uwagę niż latem, kiedy klimat jej sprzyja. Latem odsłaniasz więcej ciała i być może w związku z tym bardziej o nie dbasz, ale to właśnie zimą skóra wymaga szczególnie uważnej pielęgnacji i troski.
- Nawilżaj powietrze w domu.
Twojej skórze nie sprzyja suche powietrze w mieszkaniu. Najłatwiejszym i najtańszym sposobem na jego nawilżenie jest położenie na kaloryferach mokrych ręczników lub zawieszenie na nich pojemników z wodą. Inne rozwiązanie to elektryczny nawilżacz, który będzie wytwarzał więcej pary wodnej i bardziej równomiernie ją rozprowadzał niż naczynie z wodą. Pamiętaj, żeby włączać go po przykręceniu kaloryferów, tak aby temperatura nie przekraczała 21 stopi Celsjusza. Wilgotne i gorące powietrze sprawia bowiem, że łatwiej rozwijają się wirusy, bakterie, roztocza i pleśń.
Zobacz też: Kosmetyki beBIO – recenzje użytkowniczek
- Wybieraj prysznic zamiast wanny.
Nawet jeśli twoja skóra jest przeważnie dobrze nawilżona, zimą przesusza się z powodu małej wilgotności powietrza. Staraj się nie narażać jej na długie moczenie w wodzie. Jeśli uwielbiasz czytanie w wannie i romantyczne kąpiele, ze względu na kondycję skóry zamień je na szybki prysznic. Pamiętaj, by ciało smarować naturalnymi olejkami, które są świetnymi emolientami. Syntetyczne kremy czy balsamy niestety nie przynoszą długofalowych rezultatów, wręcz mogą powodować przesuszenie skóry.
- Hoduj w domu rośliny doniczkowe!
Czy wiedziałaś, że rośliny doniczkowe są naturalnymi nawilżaczami powietrza? Najlepsze są te, które wyparowują dużą ilość pobranej wody, a należą do nich między innymi: bluszcz, paproć i fikus. Co więcej, rośliny doniczkowe pełnią też funkcję filtrów powietrza, pochłaniają wiele toksycznych substancji! Dlatego kup je i do domu, i do pracy!